Kliknij tutaj --> 🐋 dziecko z mutyzmem wybiórczym w przedszkolu
Prowadzi indywidualną i grupową terapię dzieci z mutyzmem. Doświadczenie zdobywała w różnych placówkach oświatowych (poradnie, przedszkola, szkoły, ośrodki doskonalenia nauczycieli). Zajmuje się poradnictwem dla rodziców i opiekunów oraz diagnozą pedagogiczno-logopedyczną dzieci i młodzieży, ze szczególnym uwzględnieniem
Dziecko z mutyzmem selektywnym w przedszkolu i szkole, czyli jak nauczyciele i rodzice mogą pomóc dziecku z zaburzeniami lękowymi dr Ewa M. Szumilas adiunkt w Zakładzie Wspomagania Rozwoju i Edukacji Dziecka Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach Warszawa, 21 listopada 2014 r. „Usłysz dziecko z mutyzmem w ciszy”
Mutyzm wybiórczy - kiedy dziecko mówi np. w domu, a w przedszkolu milczy, jest jednym z rodzajów mutyzmu funkcjonalnego. Poza nim wyodrębniono mutyzm sytuacyjny, związany z próbą odnalezienia się np. w nowym przedszkolu czy nowej szkole, i całkowity - kiedy dziecko w ogóle nie mówi, jednak nie wiąże się to z zaburzeniami mowy.
W mutyzmie wybiórczym (selektywnym) wyklucza się występowanie całościowych zaburzeń rozwoju. Podsumowując, definicja mutyzmu wybiórczego według różnych autorów brzmi następująco: zaburzenie mowy, brak mowy, niemówienie w określonych sytuacjach społecznych. Dziecko z mutyzmem wybiórczym zachowuje dystans do otoczenia.
Podsumowanie: 1. Ocena efektywności udzielanej pomocy psychologiczno-pedagogicznej: Uczeń dość chętnie wykonywał zadania, choć często potrzebował zachęty, czasami konieczne było wydłużenie czasu na wykonanie zadania. Uczeń wymagał częstego kontrolowania tego, czy zrozumiał polecenie, częstego powtarzania materiału.
On Ne Rencontre Personne Par Hasard. Ostatnio pobierane Znajdź dla siebie "(...) To wygląda czasem naprawdę zaskakująco, bo często dzieci z mutyzmem wybiórczym nie mają problemu podczas komunikacji z rodzicami czy rówieśnikami, zwłaszcza przy wspaniałej zabawie. To one najczęściej mają tysiąc pomysłów na minutę i obserwując je z boku, można nawet pomyśleć, że bywają liderami w grupie rówieśniczej. Ale tylko do pewnego momentu. Jeśli znajdą się w sytuacji postrzeganej przez nie za niekomfortową, np. podejdzie nauczyciel i o coś zapyta, natychmiast milkną jak zaklęte. Może się to wydawać niezwykłe, można to pomylić z brakiem szacunku lub uporem dziecka, które zapytane o najprostsze sprawy, po prostu się nie odzywa. Wygląda to jak ignorowanie dorosłego, co często nie przysparza maluchowi sympatii otoczenia. (...)"
Dzieci z mutyzmem wybiórczym najczęściej swobodnie rozmawiają w domu, ale milczą w przedszkolu, szkole czy na podwórku. Zaburzenie to ujawnia się zwykle między drugim a piątym rokiem życia. Jakie są symptomy mutyzmu? Kiedy należy udać się do logopedy w celu diagnozy? Zobacz film: "Jak zaaranżować pokój dla niemowlaka?" spis treści 1. Symptomy mutyzmu 2. Na czym polega diagnoza? 3. Przyczyny mutyzmu 4. Jak pomóc dziecku z mutyzmem? rozwiń 1. Symptomy mutyzmu Czas trwania „milczenia” dziecka jest dłuższy niż 4 tygodnie. Brak mowy nie oznacza braku znajomości języka mówionego. Brak mowy jest w określonych sytuacjach/miejscach, np: szkole, przedszkolu. Brak komunikacji jest przeszkodą w osiąganiu sukcesów zawodowych. Dziecko nie odzywa się do nauczycieli w szkole i przedszkolu, a w domu za to mówi i to bardzo dużo. 2. Na czym polega diagnoza? Podczas diagnozy specjalista wyklucza całościowe zaburzenia rozwojowe, takie jak np: schizofrenia, jąkanie, autyzm, uszkodzenia ośrodkowe. Dzieci z mutyzmem zazwyczaj funkcjonują prawidłowo w normie intelektualnej. W trakcie rozwoju mogą pojawiać się problemy z jedzeniem i korzystaniem z toalety na terenie innym niż dom. Dzieci cierpiące na tę chorobę w szkole najczęściej nie przejawiają trudności dydaktycznych, ale tylko wtedy, gdy mowa nie jest od nich wymagana. Rolą nauczyciela w procesie nauczania jest to, aby znalazł odpowiedni sposób, podejście do dziecka i pomógł mu przekazać wiedzę, którą dziecko już zdobyło. Brak mowy spowodowany jest lękiem społecznym, a nie chęcią do przeciwstawiania się, krnąbrnością, zuchwalstwem czy też manipulacją. 3. Przyczyny mutyzmu Prawdziwa przyczyna braku mówienia jest natury psychologicznej. Wynika ona z lęku i umiejętności odczuwania trudnych uczuć. Dzieci z mutyzmem nie są samotnikami, mają potrzeby społeczne, chcą być akceptowane i lubiane przez rówieśników. Pragną nawiązywać prawidłowe relację z otoczeniem, ale rozpoczynanie rozmowy jest dla niego niewymiernie trudne. Osobom z mutyzmem towarzyszy uczucie „ściśniętego gardła”, które nie pozwala wydobyć z siebie dźwięku. Bardzo często dzieci te wydają się być pozbawione emocji, na ich twarzach nie widnieje uśmiech, nie nawiązują kontaktu wzrokowego, widać to w szczególności przy pierwszym kontakcie. Z mutyzmu się nie wyrasta - trzeba nad nim pracować. 4. Jak pomóc dziecku z mutyzmem? W terapii dzieci z mutyzmem najważniejsze jest, aby w jego otoczeniu, nikt nie zmuszał dziecka do tego, by zaczęło mówić. Należy dostosować odpowiednią terapię do potrzeb dziecka. Ile dzieci, tyle terapii, tzn. każde dziecko musi mieć plan uszyty na jego miarę. Jednak każdy z planów powinien być oparty na metodzie małych kroków oraz na indywidualnym podejściu. Podstawowymi działaniami jest przeciwstawianie się lękowi, rozwijanie samodzielności, budowanie poczucia własnej wartości i pewności siebie. Należy podjąć się terapii jak najszybciej się da, ponieważ mutyzm wybiórczy jest bardzo podatny na oddziaływania zewnętrzne w pierwszym stadium. Artykuł powstał we współpracy z Klubem Rodzica. polecamy
I. IDENTYFIKACJA PROBLEMUW roku szkolnym 2011/12 do mojego oddziału przedszkolnego uczęszczała Ania. Była ona inna niż pozostałe dzieci i było to zauważalne. Dziewczynka była skrajnie nieśmiała, spięta, na zajęciach nie odzywała się w ogóle do pań i rówieśników. Bała się mówić i przeżywała bardzo emocjonalnie sytuację, podczas których oczekiwało się od niej komunikowania się. Dziewczynka rozumiała polecenia, biernie rozpoznawała figury, kolory, zwierzęta itp. Sądziłam, że Ani okres adaptacyjny potrwa dłużej niż w przypadku innych dzieci i z czasem problemy znikną gdy zacznę indywidualnie z nią pracować. Prócz niemówienia dziewczynka wstrzymywała mocz. Potrafiła przez cały dzień pobyty w przedszkolu nie załatwiać potrzeb fizjologicznych. Byłam bardzo zaniepokojona tym faktem i poprosiłam Ani mamę o rozmowę, w której poinformowałam o zaobserwowanych przeze mnie problemach. Mama Ani była w pełni gotowa na współpracę ze mną aby pomóc swojemu dziecku. Omówiłyśmy wspólna strategię działań. Podjęłam działania w celu zlikwidowania czy zminimalizowania zaburzonych funkcji. Sugerowałam mamie Ani udanie się z dzieckiem do Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej w Turku. Napisałam na podstawie własnych obserwacji opinię dziecka podejrzewając zahamowanie emocjonalne. Za zgodą rodziców dziewczynka została objęta opieką poradni. Na podstawie badania psychologicznego stwierdzono u dziecka „mutyzm wybiórczy”. Wśród czynników utrudniających funkcjonowanie dziecka psycholog wskazał:- barierę komunikacyjną spowodowaną brakiem mowy- obniżoną sprawność grafomotoryczną i manualną (ruchy kanciaste, słaba praca nadgarstka)- obniżona koordynacja wzrokowo – ruchowa- trudności w koncentracji uwagi- dojrzałość społeczna na poziomie znacznie niższym niż przewidziana dla wieku- nieadekwatnie reagowała na dźwięk (zasłaniała uszy)Po przeprowadzeniu badań i analizie dostępnej dokumentacji poradnia zaleciła objęcie dziewczynki następującymi formami pomocy:- zajęcia korekcyjno – kompensacyjne w celu stymulowania ogólnego rozwoju psychoruchowego ( rozwijania sprawności grafomotorycznej i manualnej, usprawnienia pamięci słuchowej, usprawnienia koordynacji wzrokowo – ruchowej, percepcji słuchowej i wzrokowej- zajęcia logopedyczne w celu usprawnienia mowy- zajęcia socjoterapeutyczne w cele wzbudzania motywacji do dodatkowych ćwiczeń i uczenia radzenia sobie w sytuacjach trudnych, budowania więzi emocjonalnej z rówieśnikamiPostanowiłam zachęcać i angażować Anię do uczestnictwa (w miarę możliwości) w życiu społecznym (z naciskiem na kontakty z rówieśnikami) oraz objąć dziewczynkę szczególną opieką dydaktyczną i GENEZA I DYNAMIKA ZJAWISKAZ wywiadu z matką wynikało, że dziewczynka wychowuje się w rodzinie pełnej, ma starszego brata. Ciąża matki przebiegała normalnie, poród odbył się w terminie i bez powikłań. Dziecko rozwijało się prawidłowo, Ania ruchowo była dość sprawna i bez większych trudności wykonywała proste czynności dnia codziennego. Jednak dało się zauważyć u Ani brak temperamentu. Oboje rodzice mają wykształcenie zawodowe, warunki mieszkaniowe są dobre, dziewczynka ma swój pokój i sporo zabawek. Matka obecnie nie pracuje i zajmuje się domem i wychowywaniem dzieci. Ulubionym zajęciem Ani była zabawa lalkami, kolorowanie obrazków w malowankach, zabawa w kuchni. Chętnie słuchała piosenek. Bawiła się sama lub z bratem a czasami z rówieśnikami, którzy ją odwiedzali. W kontaktach z rodzicami, bratem i bliskimi rówieśnikami odzywała się, rozmawiała i nawiązywała słowne kontakty, ale miała zahamowany temperament. Ania nie absorbowała dużo czasu rodziców ponieważ bardzo lubiła bawić się sama. Jej mama w tym czasie poświęcała bardzo dużo czasu starszemu synowi, który miał trudności w szkole i musiała mu dużo pomagać. Mama Ani powiedziała mi, że ojciec Ani ma predyspozycje do reagowania niepokojem w kontaktach z innymi mamie, jakie konsekwencje niesie za sobą mutyzm wybiórczy zarówno w procesie edukacyjnym jak i emocjonalno – społecznym. Mama okazał się osobą szczerą w rozmowie i otwartą na oparciu o moje obserwacje zachowań Ani, jej prac wytwórczych oraz pracy z podręcznikiem mogłam stwierdzić, że Ania ma problemy w przygotowaniu do nauki pisania i czytania. W czasie zajęć przejawiała średnią aktywność a jej tempo pracy było bardzo wolne. Ania wymagała indywidualnej pomocy i dodatkowych objaśnień. Trudno było zbadać stopień rozwoju słuchu fonematycznego dziecka oraz znajomość wymaganych treści programowych, umiejętności matematycznych oraz logicznego myślenia. Sprawność grafomotoryczna i manualna dziecka była poniżej przeciętnej. Dziewczynka chociaż zachęcana przeze mnie i jej rówieśników nie brała udziału w zabawach z innymi dziećmi. Przyglądała im się z dystansu i bawiła się sama. Była to dość ewidentna i łatwa do zaobserwowania dysfunkcja dziecka. Poza tym podczas ćwiczeń gimnastycznych dało się zaobserwować opóźnione reakcje Ani na sygnał czy też nieskoordynowane ruchy podczas ćwiczeń i zabaw ruchowych. Także czynność samoobsługowa taka jak ubieranie się czy zapinanie sprawiał jej duże ZNACZENIE PROBLEMUMowa jest najbardziej efektywnym sposobem komunikowania się i ma ogromne znaczenie rozwoju dziecka oraz dla jego psychicznego i społecznego przystosowania się. Obok rodziny ważną rolę w kształtowaniu mowy odgrywa przedszkole, gdyż to właśnie tutaj istnieje świadomy program działania, stwarzane są sytuację do słuchania, wypowiadania się i badań wstępnych, czyli wywiadu i obserwacji wynikało, że być może Ania ma genetyczne predyspozycje do reagowania niepokojem w kontaktach z innymi jak jej tata lub istnienie zahamowanego temperamentu we wczesnym dzieciństwie było przyczyną wystąpienia mutyzmu wybiórczego. Pogłębiając swoją wiedzę nt. zagadnienia mutyzmu wybiórczego dowiedziałam się, że ma on swoje podłoże w mózgu, gdzie znajduje się ciało migdałowe odpowiedzialne za pojawianie się reakcji lękowej. Gdy do ciała migdałowego dociera sygnał o niebezpieczeństwie wyzwala szereg reakcji mających na celu ochronę przed zagrożeniem. W przypadku dzieci z mutyzmem sygnał taki pojawia się w sytuacjach towarzyskich jak przedszkole, spotkania z nieznanymi ludźmi. Pójście do przedszkola sprawia, że mutyzm wybiórczy staje się widoczny ponieważ się oczekiwania interakcji społecznych, mówienia, występowania na forum. Ania miała trudności w porozumiewaniu się i kontakty z rówieśnikami były dla niej bardzo że powyższy problem ma decydujący wpływ na dalsze funkcjonowanie w szkole i że brak pracy w tym zakresie może spowodować pogorszenie się problemu, nieuzyskanie dojrzałości szkolnej a w następstwie odroczenie od obowiązku szkolnego. Systematyczna, zaplanowana i konsekwentna praca (nauczyciel – rodzic) nad wieloma sferami rozwojowymi dziecka pozwoli na zniwelowanie problemu i może dać zamierzone PROGNOZANEGATYWNA- na podstawie moich doświadczeń i przeczytanej literatury stwierdziłam, że problem pogłębi się- nieleczony mutyzm wybiórczy może doprowadzić do depresji- dziecko może stracić motywację do nauki i wiary we własne możliwości- w przypadku zaniechania oddziaływań logopedycznych lub zajęć pomocy psychologiczno – pedagogicznej dziewczynka nie będzie porozumiewać się z nauczycielem i rówieśnikami- nie będzie akceptowana przez kolegów i koleżankiPOZYTYWNAJeśli zostaną podjęte środki zaradcze przez wychowawcę, logopedę i rodziców:- zostanie zlikwidowane zaburzenie- dziecko łatwiej będzie przyswajało wiedzę i będzie nawiązywała kontakty słowne z rówieśnikami- wzrośnie samoocena dziewczynki- dziecko uwierzy we własne możliwości- nastąpi rozwój sfer we wszystkich obszarachV. PROPOZYCJE ROZWIĄZAŃAby mój plan powiódł się, wyznaczyłam sobie następujące cele:- prowadzenie z dzieckiem ćwiczeń usprawniających motorykę narządów artykulacyjnych, ćwiczeń oddechowych oraz wywoływanie głosek- wspomaganie rozwoju dziecka we wszystkich jego sferach- doskonalenie percepcji słuchowej (ćwiczenia rytmiczne, zabawi instrumentami)- wsparcie emocjonalne we wszelkich działaniach dziecka- zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa oraz miłej i serdecznej atmosfery- usprawnienie spostrzegawczości wzrokowo – ruchowej- zachęcanie rodziców do współpracy- integrowanie z grupą rówieśniczą, rozwijanie umiejętności współpracy z rówieśnikamiAby zrealizować powyższe cele trzeba podjąć pewne działania w przedszkolu i w rodzinie. Większość tych działań podjęłam od początku pracy z dzieckiem. Dały one pozytywne następujące działania naprawcze:- nawiązałam dobry kontakt emocjonalny z dziewczynką- podjęłam współpracę z logopedą i Ania została objęta terapią logopedyczną na terenie przedszkola- włączyłam rodziców do współpracy- kontynuowałam współpracę z Poradnia Psychologiczno – Pedagogiczną w Turku- dostosowałam wymagania edukacyjne do możliwości dziecka- planowałam zadania w taki sposób aby osiągnąć choć minimalny sukces- doprowadzenie do tego, aby Ania była zaakceptowana przez rówieśników i prawidłowo funkcjonowała w grupie- prowadzenie działań rozwijających poczucie bezpieczeństwa i akceptacji:• angażowanie dziecka do działań praktycznych, w pracę na rzecz grupy aby poczuła się doceniana i pełnowartościowa• ustne pochwały za osiągnięcia wobec całej grupy• częste stosowanie pozytywnych motywacji• podnoszenie samooceny dziecka- poświęcenie dziecku więcej uwagi i czasu- częste kontakty i konsultacje z matką dziecka- kontynuowanie pracy z dzieckiem w domuPodjęłam także działania profilaktyczne:- rozmowa z dziećmi, uczulenie na to aby niewyśmiewani się z koleżanki- wzmacnianie wiary dziecka we własne możliwości- niewyręczanie Ani w czynnościach samoobsługowych takich jak ubieranie się- prowadzenie pracy indywidualnej z dzieckiem- wykonywanie ćwiczeń zalecanych przez logopedę- stała współpraca z matką dzieckaVI. WDRAŻANIE ODDZIAŁYWAŃPierwszym z moich oddziaływań było spotkanie z matką i uświadomienie jej znaczenia istniejącego problemu. Zachęciłam ją do współpracy ze mną i z logopedą w celu pomocy dziecku mającej na celu zlikwidowanie istniejącego problemu. Ustaliłam z mamą, że dziewczynka będzie objęta na terenie przedszkola nieodpłatną pomocą logopedyczną. Mama obiecała, że będzie sumiennie wykonywać z Anią zadane przez logopedę ćwiczenia. Na bieżąco konsultowałam się z logopedą w sprawie wykonywania ćwiczeń z Anią przeze mnie. Według zaleceń Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej wzmacniałam pozytywnie za najmniejsze próby mówienia, zachęcając swoją osobę do mówienia, stosowałam krótkie, konkretne komunikaty, zachęcałam ale nie wymuszałam mówienia, angażowałam w aktywność nie wymagając mówienia, starałam się zminimalizować lęk dziecka przed przedszkolem, zajęcia przerywałam krótkimi ćwiczeniami oddechowymi. Jedną z form współpracy z mamą Ani był jej udział w zajęciach otwartych. Dawało jej to możliwość obserwacji dziecka na tle grupy, poznanie moich metod pracy, postępów córki oraz zrozumienie jak ważny jest właściwy kontakt z rówieśnikami. Systematycznie zaczęłam prowadzić z Anią pracę indywidualną korygującą zaburzone funkcje. Opracowywałam konspekty zajęć oraz karty ćwiczeń do pracy z dzieckiem w domu. Wspólnie z mamą ustaliłam ujednolicenie działań w domu i zaleceń poradni stymulowałam ogólny rozwój psychoruchowy: rozwijanie sprawności manualnej, grafomotorycznej, usprawnienia pamięci słuchowej, usprawnienia koordynacji wzrokowo – ruchowej, percepcji wzrokowej oraz słuchowej. Prowadziłam z Anią ćwiczenia logopedyczne oraz zajęcia EFEKTY ODDZIAŁYWAŃSystematyczna, żmudna praca z Anią oraz prawidłowa współpraca z matką dziecka przyczyniła się do sukcesu podjętych działań. Ania najpierw zaczęła mówić szeptem, później pojawiły się prawidłowo artykułowane dźwięki mowy i wymawiane głośno wyrazy. Zostało zlikwidowane zaburzenie, co pozwoliło jej nawiązywać kontakty słowne z rówieśnikami. Ania uwierzyła we własne możliwości, wzrosła jej samoocena. Pomimo początkowych trudności w nawiązywaniu kontaktu werbalnego, nawiązywała kontakt emocjonalny. Dobrze czuła się w swojej grupie, z chęcią bawiła się z nimi, a one z kolei nie unikany jej. Nauczyła się również wytrwałości i cierpliwości w wykonywaniu zadań do końca, co dało jej wiarę we własne możliwości. Dostosowywanie wykonywanych zadań do możliwości dziecka, docenianie efektów, częste chwalenie motywowało ją do dłuższego skoncentrowania uwagi, większej staranności przy wykonywaniu zadań. Potrafiła już sama przygotować się do ćwiczeń gimnastycznych, ubierała się samodzielnie choć wykonywała te czynności dłużej niż rówieśnicy ale samodzielnie. Nastąpił zauważalny rozwój we wszystkich sferach rozwojowych dziecka. Znacznie poprawiła się sprawność manualna i grafomotoryczna dziecka, koordynacja wzrokowo – ruchowa, słuchowa oraz usprawnienie mowy. Dziewczynka ponownie została skierowana do poradni celem dla mnie sukcesem było orzeczenie z poradni, że Ania osiągnęła dojrzałość szkolną i jest zdolna do pojęcia nauki w kl. I – szej. Dużym osiągnięciem było mnie było nawiązanie konstruktywnej i systematycznej współpracy z mamą Ani, która chętnie stosowała się do moich wskazówek. Mama dziewczynki musi nadal pomagać Ani i pracować z nią systematycznie. Dziecko nadal musi być kontakcie z logopedą. Ale najważniejsze jest to, że przez wspólną pracę i współpracę udało nam się osiągnąć ogromny sukces jakim było zlikwidowanie problemu. Wkraczając w progi szkolne Ania posiadała wiadomości i umiejętności na poziomie swojego wieku. Zadowalająco radzi sobie obecnie z nauką w szkole.
Mutyzm wybiórczy to zaburzenie występujące stosunkowo rzadko, jednak jego przebieg generuje wiele trudności dla ucznia oraz wspierającego go nauczyciela. W klasyfikacjach chorób medycznych mutyzm umieszcza się w grupie zaburzeń lękowych, co oznacza konieczną pracę z emocją lęku poprzez doświadczanie go w różnych, trudnych sytuacjach oraz zmianę schematu zachowania. Dziecko z mutyzmem wybiórczym może stanowić duże wyzwanie dla nauczyciela w procesie dydaktycznym. Dla ucznia z diagnozą mutyzmu wybiórczego kluczowe są reakcje otoczenia, które mogą pogłębić problem lub stanowić wsparcie w jego trudnej sytuacji. Świadomość i wiedza na temat zaburzenia są istotnymi składnikami skutecznego wsparcia w codziennym funkcjonowaniu dziecka w szkole i grupie rówieśniczej. Dziecko z mutyzmem w rzeczywistości szkolnej Dziecko z mutyzmem wybiórczym może trafić do klasy tuż po diagnozie, wraz z posiadanym orzeczeniem z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Wówczas sytuacja jest znacznie łatwiejsza. Nauczyciel prowadzący, podobnie jak rodzice, otrzymuje wytyczne do pracy z dzieckiem. Daje to szansę kompleksowego podejścia do rozwiązania problemu. Najczęściej uczeń jest już wówczas w terapii. Wszystkie te elementy powodują, że rokowania w zakresie wyleczenia zaburzenia są dla ucznia sprzyjające. Wielokrotnie zdarza się jednak, że dziecko trafia do klasy bez diagnozy oraz rozpoznania problemu, a z etykietką dziecka nieśmiałego, co może powodować rozmyty obraz rzeczywistej sytuacji. Zdarza się, że minie sporo czasu, zanim dorośli zorientują się, że problem ucznia wykracza daleko poza nieśmiałość. Należy jednoznacznie podkreślić, że diagnoza i terapia są w tym przypadku niezbędne, aby móc racjonalnie pomóc. Zwłaszcza, że w terapii mutyzmu wybiórczego nie stosuje się farmakoterapii. Czasami lęk przed diagnozą może leżeć po stronie rodzica lub rodziców. Wówczas opiekunowie często bagatelizują problem dziecka. Może więc zaistnieć potrzeba zobrazowania im rzeczywistej sytuacji. Wtedy nauczyciel powinien starać się przekonać bliskich do konsultacji ze specjalistą. Warto dowiedzieć się, co leży u podstaw zachowania rodziców (brak wiary w istnienie problemu, lęk przed diagnozą, złe doświadczenia własne etc.). Mając taką wiedzę, można podjąć merytoryczną dyskusję, wskazując także na możliwe trudności w rzeczywistości szkolnej oraz korzyści dla ucznia. Jeżeli nauczyciel miał już wcześniej pod swoją opieką ucznia z mutyzmem, warto przywołać taki przykład. Często pomaga to obniżyć lęk rodziców, szczególnie jeżeli opisywany przypadek ma pozytywne zakończenie. Kryteria diagnostyczne i obraz zaburzenia Rolą szkoły oraz nauczyciela nie jest, oczywiście, diagnoza. Warto jednak, aby nauczyciele i pedagodzy wiedzieli, jaki jest typowy obraz dziecka z mutyzmem wybiórczym. Kryteria klasyfikacji chorób medycznych ICD-10 są w tym względzie bardzo czytelne. POLECAMY Zgodnie z ICD-10, do postawienia diagnozy muszą być spełnione następujące kryteria: ekspresja i rozumienie języka, oceniane według standaryzowanych testów, mieszczą się w granicach dwóch odchyleń standardowych, stosownie do wieku dziecka; oznacza to, że poziom rozumienia mowy jest prawidłowy i wystarczający do społecznego komunikowania się; jednocześnie pozawerbalne formy komunikowania, takie jak gestykulacja czy tworzenie nieartykułowanych dźwięków, są zachowane, możliwa do potwierdzenia niemożność mówienia w specyficznych sytuacjach, w których mówienie jest od dziecka oczekiwane (np. w szkole), pomimo mówienia w innych sytuacjach, czas trwania zaburzenia przekracza 4 tygodnie, nie występuje żadne z całościowych zaburzeń rozwojowych, zaburzenia nie wyjaśnia brak znajomości języka mówionego, wymaganego w sytuacjach społecznych, w których występuje niemożność mówienia (Namysłowska, Badura-Madej, de Barbaro, Bartnik, Beisert, 2012). W literaturze przedmiotu często podkreśla się charakterystyczny wygląd dziecka z mutyzmem wybiórczym: głowa i ramiona przygięte do przodu, sztywne, napięte kończyny, unikanie kontaktu wzrokowego. Ucznia takiego najczęściej charakteryzują: nieśmiałość, wycofanie, lękliwość, niedojrzałość emocjonalna oraz pewnego rodzaju upór. Zachowanie dziecka jest inne w domu i poza nim. Wśród bliskich jest energiczne, wesołe, często krzykliwe, co skrajnie różni się od obrazu prezentowanego w innych środowiskach. Bardzo rzadko zdarza się, że dziecko prezentuje wzorzec przeciwstawny, czyli nie mówi w domu, a rozmawia i wypowiada się poza nim. Etiologia mutyzmu wybiórczego nie jest do końca określona. Wymienia się uwarunkowania biologiczne, uraz psychiczny pojawiający się w okresie rozwoju mowy, a także czynniki rodzinne, w tym często ograniczoną komunikację między jej członkami. W rzeczywistości jednak badacze różnią się między sobą w tym względzie, trudno więc ustalić uniwersalne przyczyny tego zaburzenia. Rolą nauczyciela będzie niejednokrotnie dostrzeżenie problemu oraz zlecenie badania przez specjalistę. Może odesłać dziecko do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, gabinetu psychologa lub lekarza psychiatry dzieci i młodzieży – przy czym ten ostatni stawia tylko diagnozę, ponieważ w przypadku mutyzmu wybiórczego nie wprowadza się farmakoterapii. Finalnie jednak rodzice powinni dotrzeć do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, aby uzyskać orzeczenie dla dziecka. Rola nauczyciela wykracza więc w tym przypadku poza wyłączne skierowanie na diagnozę. Terapia dziecka z mutyzmem nie jest tylko terapią gabinetową. Idealną sytuacją jest, gdy szkoła współpracuje z psychoterapeutą dziecka. Może otrzymać wytyczne do pracy i wskazania – pomoc nauczyciela może być w tym aspekcie niezbędna, to on bowiem jest z uczniem w trudnej dla niego sytuacji. Jego reakcje i zachowanie mogą być niezwykle pomocne lub pogłębiać trudności dziecka. Zbudowanie dobrej relacji z uczniem może bardzo wspomóc proces leczenia mutyzmu. Opis przypadku Uczeń z mutyzmem może znaleźć się w każdej klasie. Poniżej opis chłopca – Franciszka, z którym miałam przyjemność pracować terapeutycznie. Na jego przykładzie można zobaczyć, w jaki sposób funkcjonuje dziecko z mutyzmem lat 7 Franek jest w I klasie szkoły podstawowej. Nie chodził do przedszkola, poszedł od razu do klasy 0 w szkole. Kiedy rodzice byli w pracy, opiekowała się nim babcia. W rodzinie Franek miał opinię bardzo nieśmiałego. Kiedy przychodzili goście – siedział nieruchomo i nie odzywał się lub chował się za plecami domowników. Co ciekawe, nawet w przypadku bliskich osób, które widywał dość często (dziadkowie, siostra mamy), był bardzo wycofany i potrzebował dużo czasu, aby stać się swobodniejszym. Rodzice zbagatelizowali ten problem, ponieważ obydwoje jako dzieci byli nieśmiali i zakładali, że problem przeminie z wiekiem. Ważnym czynnikiem był też fakt, że rodzina nie prowadziła zbyt intensywnego życia towarzyskiego, w związku z czym Franek we wczesnym dzieciństwie miał stosunkowo mało okazji do interakcji społecznych. W warunkach domowych Franciszek był wesołym, energicznym chłopcem. Lubił dużo mówić, miał talent do naśladowania innych oraz wydawania niesamowitych odgłosów. W relacji z młodszym bratem starał się przewodzić, inicjował nowe zabawy, był bardzo otwarty. Rodzice opisywali Franka jako chłopca, który lubił stawiać na swoim i był dość uparty, zauważali także jego wrażliwość – poruszała go krzywda zwierząt, miał dużo empatii w stosunku do innych. W towarzystwie, w którym czuł się swobodnie, niczym nie różnił się od chłopców w jego wieku. Problemy pojawiły się, kiedy Franek poszedł do klasy 0 w szkole podstawowej. Jego separacja od rodziców nie wykraczała poza normę rozwojową, nauczycielka zaobserwowała jednak niepokojące ją symptomy, takie jak wycofanie chłopca z grupy rówieśniczej, trzymanie się z boku, usztywniona postawa ciała – Franek sprawiał wrażenie, jak gdyby był zamrożony. Chłopiec nie odpowiadał także na pytania nauczyciela oraz kolegów. W momentach przerwy na zabawę siedział sam i zajmował się najczęściej budowaniem z klocków. Po około pół roku Franek reagował na zaproszenie jednego kolegi do zabawy, jednak w dalszym ciągu się nie odzywał – co nie przeszkadzało obu chłopcom we wzajemnych interakcjach. Zamiast mówić, Franek kiwał głową, używał mimiki, wskazywał palcem. Jednak integracja z resztą klasy oraz nauczycielem nie postępowała. Ważne, że mimo iż Franek nie uczestniczył w zajęciach werbalnie – wykonywał i rozumiał zadania i polecenia. Uzupełniał zeszyt ćwiczeń, robił prace plastyczne, uczestniczył w zajęciach ruchowych. Intelektualnie radził sobie bardzo dobrze. Nauczycielka wskazała rodzicom chłopca zaobserwowane problemy. Poprosiła o konsultację specjalistyczną. Chłopiec diagnozowany był pod kątem zespołu Aspergera, który jednoznacznie został wykluczony. Franek otrzymał diagnozę mutyzmu wybiórczego, która pozwoliła zrozumieć jego problem oraz podjąć działania terapeutyczne. Terapia Franciszka nie odbywała się tylko w gabinecie psychologa/psychoterapeuty, ale wiązała się także ze współpracą z nauczycielem prowadzącym oraz rodzicami chłopca. Jak wspomóc dziecko z mutyzmem wybiórczym w klasie szkolnej Wiele osób z otoczenia dziecka z mutyzmem nie do końca jest pewnych, które zachowania z ich strony wspierają, a z których należałoby się wycofać. Dobre rozumienie zaburzenia oraz jego specyfiki pozwala wdrożyć adekwatną pomoc. Poniżej wskazania do pracy z uczniem z mutyzmem. Jeżeli masz podejrzenie mutyzmu wybiórczego – skieruj dziecko do specjalisty. Czasami w rodzinie problem może pozostać niezauważony, a dziecko może funkcjonować z etykietką „grzecznego” lub „nieśmiałego”. W literaturze przedmiotu podaje się, że często dopiero w placówkach oświatowych problem dziecka zostaje dostrzeżony. Warto więc znać kryteria diagnostyczne i cechy charakterystyczne zaburzenia oraz specyfikę funkcjonowania dziecka z mutyzmem wybiórczym. Dziecko z mutyzmem należy traktować jak każdego innego ucznia. Parasol ochronny ze strony nauczyciela powiększa problem i dodatkowo pogłębia zaburzenie. Paradoksalnie taki sposób postępowania może obniżać poczucie wartości oraz sprawczości ucznia, wyrabiając w nim przekonanie, że nie jest samodzielny, a wręcz wymaga opieki i troski. Jeżeli dziecko uczestniczy w terapii – warto poprosić specjalistę o wytyczne do pracy. Będzie to program dostosowany do potrzeb ucznia, bazujący na jego możliwościach rozwojowych na danym etapie. Wytyczne znajdziemy także w orzeczeniu z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Warto pozostawać w kontakcie z rodzicami – mogą oni informować o postępach w terapii, ewentualnie przekazywać nowe wskazówki do pracy od psychoterapeuty ucznia. Niezwykle istotne są także informacje, które może przekazać nauczyciel na temat postępów dziecka w klasie, co pozwala dostosować proces terapii do aktualnych możliwości ucznia. Niedopuszczalne jest jednak rozmawianie przy dziecku o jego problemie. Może to być dla niego bardzo nieprzyjemne oraz stresujące. Dodatkowo może budować w jego głowie obraz tego, że sobie nie radzi. Warto dawać uczniowi możliwość odpowiedzi niewerbalnej na przykład poprzez wskazanie czy kiwnięcie głową. W toku pracy terapeutycznej po pewnym czasie powinny pojawić się pojedyncze słowa. Warto wówczas stosować pytania zamknięte, aby umożliwić korzystanie z nowej kompetencji. Taki sposób postępowania pozwala dziecku osiągnąć sukces – na tyle, na ile jest to możliwe na danym etapie pracy. Działanie to dodatkowo wpływa pozytywnie na wewnętrzny obraz siebie konstruowany przez ucznia. Zadając pytanie, unikaj zbyt intensywnego patrzenia w oczy dziecka. Może to w jego rozumieniu wywierać na nim zbyt silną presję. Pamiętaj, że dzieci z mutyzmem wybiórczym w różnym tempie osiągają zmiany. Zaakceptuj więc indywidualne tempo rozwoju. Pozbądź się oczekiwań. Dawaj dziecku polecenia, które będzie mogło wykonać bez problemu (rozdanie sprawdzianów, wytarcie tablicy itp.). Dzięki temu będzie czuło się częścią szkolnej społeczności. W ten sposób także zdobędzie większą pewność siebie. Jeżeli urządzacie przedstawienie, nie eliminuj dziecka z mutyzmem z uczestnictwa w sztuce. Wspaniale, jeżeli znajdziesz dla niego rolę dostosowaną do jego indywidualnych możliwości (w zależności od etapu terapii). Jeżeli dziecko nie odzywa się w ogóle, daj mu rolę niemówioną – jeśli takiej nie ma, warto dopisać ją do przedstawienia. Integracja jest podstawowym założeniem pomocy dziecku z diagnozą mutyzmu. Nie wyręczaj swojego ucznia. Jeżeli w twojej obecności ktoś zada mu pytanie – nie odpowiadaj za niego. Daj czas i obserwuj, co się wydarzy. Dostrzegaj i akcentuj mocne strony ucznia w innych obszarach. Postrzeganie dziecka nie może się ograniczać jedynie do tego, czy mówi, czy nie. Budowanie całościowego obrazu jest istotnym składnikiem jego postrzegania siebie. Jeżeli dziecko odezwie się – reaguj naturalnie. Zbyt emocjonalna reakcja ze strony nauczyciela może okazać się bardzo trudna dla ucznia. Czasami może doprowadzić nawet do wtórnego zamknięcia się dziecka. Nie zmuszaj do mówienia zwrotów grzecznościowych. Często zbyt duża presja na „dzień dobry” lub „do widzenia” spowalnia cały proces. Pamiętaj, że mutyzm wybiórczy to jednostka chorobowa, a nie próba manipulacji ze strony dziecka w celu uzyskania korzyści. Dlatego nie warto podejrzewać złych intencji u dziecka – należy wspierać jego przemianę. Mutyzm wybiórczy, ze względu na swoją specyfikę, jest widoczny na tle grupy klasowej. Zdarza się jednak, że dziecko z różnych względów nie dociera na diagnozę. Często u podstaw takiego postępowania znajduje się przekonanie, że dziecko z tego wyrośnie. W rzeczywistości prowadzi to często do pogłębienia problemu, gdyż wytwarza ono w sobie wiele nieadaptacyjnych strategii radzenia sobie z trudnościami (znajduje koleżankę lub kolegę, który udziela wypowiedzi za niego, zyskuje status osoby wymagającej pomocy/opieki – przez co jest wyręczane itp.). Napotykane trudności mogą pogłębiać wycofanie dziecka oraz obniżyć jego samoocenę, wzmocnić przekonanie o swej słabości i niezaradności. Dlatego tak ważne, aby uczniowie z mutyzmem wybiórczym byli właściwie diagnozowani oraz w odpowiednim czasie trafiali na terapię, która pomoże skorygować ich problem. W przypadku nauczyciela ważne, aby pełnił on istotne funkcje: dostrzegał nieprawidłowości rozwojowe, o ile dziecko nie trafiło wcześniej do specjalisty – odsyłał do ośrodków, gdzie może zostać postawiona właściwa diagnoza oraz aktywnie uczestniczył w procesie pomocy dziecku w klasie – realizując wytyczne oraz budując z dzieckiem dobrą, bezpieczną relację. Takie postępowanie daje duże szanse skutecznej pomocy uczniowi z mutyzmem wybiórczym. LITERATURA Bilikiewicz A. (red.), Psychiatria: podręcznik dla studentów medycyny, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2007, s. 706. Rozenek i wsp., Mutyzm wybiórczy – opis zaburzenia i etiologia: czy wybiórczy brak mowy jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej?, „Psychiatria Polska” 2020; 54(2), s. 333–349. World Health Organization, ICD-10. Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych, World Health Organization, Genewa 2009. Wolańczyk T., Komender J., Zaburzenia emocjonalne i behawioralne u dzieci, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Warszawa 2013.
Podstawy pracy nauczyciela z milczącym wychowankiem. Coraz częściej zdarza się, że nauczyciele przedszkoli, klas „0” lub klas I-III są pierwszymi specjalistami, do których zwracają się rodzice kiedy dziecko, które do tej pory bez przeszkód porozumiewało się z członkami najbliższej rodziny, zaprzestaje komunikacji werbalnej w przedszkolu lub szkole. Tymczasem wielu nauczycieli nie rozpoznaje tego zaburzenia i ma trudności w jego zrozumieniu, czego świadectwem są wyrażane w rozmowach z rodzicami komentarze: ”dziecko jest po prostu nieśmiałe”, „ono z tego wyrośnie”. Inni, opierając się na swojej wiedzy potocznej interpretują odmowę mówienia jako wyraz buntu, zachowań opozycyjnych, prowokacji lub niechęci wobec nauczyciela. Dla nauczyciela praca z dzieckiem z mutyzmem wybiórczym jest szczególnie trudna. Dziecko milknie całkowicie w przedszkolu lub szkole, nie nawiązuje kontaktu słownego z wychowawcą lub z rówieśnikami i trwa to bardzo długo. Pomimo ponawianych prób, nie poddaje się perswazji, tłumaczeniom i naciskom, nie współpracuje, trudno skontrolować jego postępy i osiągnięcia. Całość jego zachowań podważa wiarę w możliwości skutecznych oddziaływań nauczycielskich i sprawia, że nauczyciel odczuwa bezradność i frustrację. Trudna jest dla nauczyciela pracującego długo z takim dzieckiem obrona przed myślą o bezsensownym uporze i złośliwości wychowanka oraz zwykły brak cierpliwości w kontekście braku progresu. Czym więc jest mutyzm wybiórczy, kiedy nauczyciel może podejrzewać występowanie tego zaburzenia u dziecka? Mutyzm wybiórczy jest zaburzeniem o podłożu lękowym, objawiającym się niemożnością mówienia w określonych, powtarzających się sytuacjach, w których spodziewane jest porozumiewanie się werbalne, przy jednoczesnym swobodnym porozumiewaniu się w innych sytuacjach i miejscach. Dziecko rozumie co się mówi do niego, umie i chce mówić, ale w pewnych sytuacjach nie może nic powiedzieć. W domu rodzinnym, gdzie czuje się bezpiecznie i komfortowo dziecko to jest często „gadułą”, prezentuje silną osobowość, potrafi być osobą dominującą i upartą, prezentującą zmienność nastrojów, wpadanie w złość bądź płaczliwość, jednak w pewnych sytuacjach i w obecności pewnych osób czuje się niepewnie i milknie. Wg DSM-V o mutyzmie wybiórczym mówimy gdy spełnione są następujące kryteria diagnostyczne: Brak mówienia w określonych sytuacjach (w których mówienie jest oczekiwane), pomimo mówienia w innych. Zaburzenie utrudnia osiąganie sukcesów edukacyjnych lub zawodowych oraz komunikację społeczną. Czas trwania zaburzenia wynosi co najmniej 1 miesiąc (nie ogranicza się do pierwszego miesiąca adaptacji w szkole). Brak mówienia nie wynika z braku znajomości języka lub dyskomfortu związanego z posługiwania się danym językiem. Zaburzenia nie można wyjaśnić poprzez zaburzenia komunikacji (np. jąkanie), całościowe zaburzenia rozwoju (autyzm), zaburzenia psychotyczne. Są również inne objawy, które mogą współtowarzyszyć mutyzmowi wybiórczemu (Bystrzanowska, 2017). Obserwując ucznia dobrze jest więc zwrócić uwagę na zachowania i cechy dodatkowo związane z odmową mówienia. Częste jest zredukowanie komunikacji niewerbalnej (słaba mimika, maskowata twarz, unikanie kontaktu wzrokowego, „zamrożenie”- zablokowana mowa ciała, ograniczenie aktywności fizycznej w tym na zajęciach fizycznych, sztywność ruchów, bierność, bezruch). Trudności w sferze emocjonalnej manifestują się u niektórych uczniów problemami urologiczno-gastrycznymi (trudności związane z jedzeniem w obecności innych osób, związane z korzystaniem z toalety przedszkolnej lub szkolnej, moczenie nocne, nietrzymanie moczu, dolegliwości żołądkowo-jelitowe, zanieczyszczanie się). U niektórych dzieci obserwuje się perfekcjonizm, obawę, że wykonywane czynności nie są wystarczająco doskonałe i samemu nie jest się dość dobrym. Może również występować pewna sztywność w zachowaniu i działaniu (np. niechęć do stresujących i budzących lęk zmian ubrania, porządku dnia), która daje dziecku poczucie stałości i bezpieczeństwa. Pomimo swoich trudności dzieci te na ogół są lubiane przez rówieśników, którzy często występują w roli pośrednika czy tłumacza zachowań koleżanki lub kolegi z mutyzmem przed nauczycielem. Mutyzm wybiórczy znacząco utrudnia funkcjonowanie dziecka w szkole i klasie szkolnej. Dziecko funkcjonuje poniżej swoich potencjalnych możliwości, procesy poznawcze np. myślenie, pamięć, koncentracja są u niego zdezorganizowane, dziecko może mieć problemy z finalizowaniem prac klasowych i nadążaniem za tempem pracy klasy, odrabianie prac domowych jest odkładane lub przebiega bardzo powoli. Dzieje się tak pomimo faktu, że dzieci te często opanowały materiał programowy danej klasy w wystarczającym lub bardzo dobrym stopniu i są dobrymi albo bardzo dobrymi uczennicami i uczniami. Ciągła pozycja obronna ogranicza możliwości rozwoju dziecka, uszczupla możliwości normalnego angażowania się w szkolne działania, ogranicza role, które dziecko może podejmować, marginalizuje dziecko w strukturze grupy i klasy. Według statystyk (Goodman, Scott, 2000) frekwencja odmowy odzywania się w szkole wynosi 2-5 dzieci sześcio, siedmio-letnich na 10000 dzieci, a zaburzenie czasem jest mylnie diagnozowane jako autyzm lub bagatelizowane jako nieśmiałość, z której się wyrasta. Dlatego w diagnozie mutyzmu wybiórczego nauczyciel powinien uzyskać wsparcie ze strony pracujących w placówce edukacyjnej lub w poradni psychologiczno-pedagogicznej specjalistów takich jak logopeda, psycholog, pedagog. Efektywne postępowanie terapeutyczne wobec mutyzmu obejmuje pracę nad rozwiązaniem szeregu problemów: wysoki poziom lęku w sytuacjach społecznych, niska samoocena oraz brak pewności siebie również w sytuacji komunikacji w środowisku społecznym czy ograniczone doświadczenia dziecka w rozmowie z innymi ludźmi. Postępowanie to powinno obejmować dziecko, jak również jego rodzinę i odbywać się pod okiem terapeuty, przede wszystkim w przedszkolu i szkole, gdzie problem manifestuje się najsilniej i we wszelkich odmianach. Stąd również nauczyciel dziecka staje się osobą zaangażowaną w terapię dziecka, wraz z logopedą i psychologiem. Warto również dokonać modyfikacji niektórych zachowań nauczycieli, które mogą pogłębiać lęk przed mówieniem, takie jak np. wywieranie presji na uzyskanie odpowiedzi, oraz zachowań klasy, w której dziecko może czuć się odtrącone, ignorowane, „niewidzialne”, czasem nękane przez rówieśników, lub odwrotnie nadmiernie przez nich wyręczane. Możliwa jest również terapia w gabinecie poza przedszkolem czy szkołą, aby wzmocnić pewność siebie, poczucie własnej wartości dziecka, otworzyć je na kontakt z nowymi osobami, jednak również w placówce bazowej powinny być wprowadzane odpowiednie modyfikacje oddziaływań, rzadko bowiem automatycznie dochodzi do przeniesienia aktywności werbalnej z gabinetu, np. w poradni, na inne miejsca. Wśród skutecznych metod terapii dla dzieci z mutyzmem wybiórczym są techniki behawioralne, które pomagają uruchamiać mowę i wywoływać ją w różnych środowiskach: wygaszanie bodźca, modelowanie, desensytyzacja (Bystrzanowska, 2017). W technice wygaszania bodźca dziecko jest stopniowo oswajane z miejscem i osobami w przedszkolu/szkole. Jeśli metodę wygaszania bodźca podzielimy na małe etapy, wtedy mamy do czynienia z metodą sliding in czyli stopniowego wślizgiwania się nowych osób do grona rozmówców dziecka z mutyzmem wybiórczym. Początkowo dziecko wraz z rodzicem, codziennie przed zajęciami grupowymi lub po zajęciach przez 10-15 minut spędza czas w klasie, w której do tej pory nie rozmawiało, miło się bawiąc, oglądając zabawki i stopniowo rozmawiając. Jeśli dziecko zaczęło mówić do rodzica można powoli dołączać kolejną osobę (logopeda, psycholog, nauczyciel), która początkowo pozostaje za drzwiami, a z czasem powoli zbliża się do drzwi, które stopniowo można uchylić, a następnie otworzyć. Z czasem nowa osoba dołącza do dziecka i mamy, razem z nimi licząc, nazywając kolory, dni tygodnia, itp., stopniowo przechodząc do odpowiedzi tak/nie na pytania zamknięte. Kiedy dziecko zacznie swobodnie rozmawiać z nową osobą, np. terapeutą, rodzic się oddala, a grono rozmówców może być poszerzone o kolejną osobę, np. rówieśnika, nauczyciela, w sposób zastosowany poprzednio, z obecnością rodzica. Wraz z metodą wygaszania bodźca można stosować metodę modelowania. W tej metodzie zwracamy uwagę nie na odległość między rozmawiającymi, ale na sposób komunikacji między nimi. Początkowo nawiązujemy komunikację niewerbalną prosząc dziecko o np. wskazywanie obrazków, następnie wprowadzamy ćwiczenia oddechowe wymagające jednocześnie wytworzenia niewerbalnych wokalizacji, np. odgłosów zwierząt, maszyn, pojazdów. Przechodzimy do pojedynczych głosek, sylab, słów, zdań, stopniowo zwiększając siłę głosu. Desensytyzacja to etap finalny, który polega na konfrontowaniu dziecka, będącego w stanie relaksacji z bodźcem budzącym lęk w celu bardziej trwałego odwrażliwienia. Na tym etapie mogą być stosowane nagrania głosu dziecka odsłuchiwane przez dziecko i kolejno inne osoby, aby zmniejszyć intensywność reakcji lękowej. Postępowanie nauczyciela w pracy z uczniem z mutyzmem wybiórczym powinno również uwzględniać następujące ogólne zasady: nawiązanie ścisłej współpracy z rodzicami, umożliwienie im obecności w sali czy klasie szkolnej, pozyskiwanie informacji nt. zainteresowań dziecka oraz wskazówek, które ułatwią porozumienie z dzieckiem, czasowe zaakceptowanie sytuacji, że dziecko nie mówi, nawiązywanie z nim kontaktu niewerbalnego i stopniowo werbalnego (najlepiej w indywidualnym kontakcie), stwarzanie warunków zabawy, w tym indywidualnej zabawy z wychowawczynią/nauczycielką (np. 3 x na tydzień po 15-20 minut), podczas której wykonywane są ulubione zabawy i czynności, nie sprawiające dziecku trudności, udział dziecka w indywidualnych, a następnie, stopniowo, w zajęciach grupowych dla niewielkiej ilości dzieci prowadzonych np. przez logopedę lub psychologa szkolnego, włączanie w zajęcia początkowo jednego rówieśnika, stopniowo poszerzając grupę (próbę zwiększania liczby osób będących słuchaczami należy wykonywać bardzo stopniowo), oddanie w ręce dziecka decyzji o czasie podjęcia komunikacji werbalnej poszukując równocześnie łatwiejszych dla dziecka form kontaktu nie wymagających artykulacji słów, mimika, gestykulacja, nawiązywanie kontaktu wzrokowego, aktywne wykonywanie poleceń nauczyciela typu wskaż, podaj, połóż, wykonywanie głową gestu potakującego lub zaprzeczającego, wyklaskiwanie, wykonywanie prac rysunkowych lub pisemnych jeśli dziecko potrafi i chce pisać, śpiew w chórze, pantomimiczne odgrywanie scenek wydają się najbardziej wskazanymi formami wstępnej komunikacji, stopniowe, spokojne i pozbawione presji podejmowanie prób uzyskania odpowiedzi werbalnej od dziecka, dawanie większej ilości czasu na odpowiedź, unikanie sytuacji pomijania ucznia w zadaniach, które wymagają mówienia, jeśli dziecko nie jest w stanie się wypowiedzieć przypomnienie o możliwości wypowiedzenia się innym razem, angażowanie dziecka z mutyzmem wybiórczym w różne przedsięwzięcia na rzecz grupy (np. wytarcie tablicy, rozdawanie pomocy dydaktycznych, funkcja dyżurnego, zamknięcie klasy po lekcji, rozdanie klasówek), przeciwdziałanie sytuacji pozostawania na uboczu i w izolacji od grupy, umożliwianie udziału w działaniach szkolnych poprzez inne rodzaje aktywności niż mówienie (statyczna rola w przedstawieniu, trzymanie przedmiotów i elementów dekoracji, ruch w parze lub w grupie), stosowanie zabaw wymagających manipulacji oddechem (zdmuchiwanie płomienia świecy, bańki mydlane, itp.) w celu obniżania napięcia w obrębie ciała i narządów mowy, organizowanie zabaw klasowych wymagających wydawania dźwięków zwierząt, pojazdów, efektów pogodowych, odgłosów otoczenia itp., naśladowanie dźwięków, chrapanie, stękanie, śmiech, gwizdanie, stukanie zębami, kląskanie językiem mogą być dobrym krokiem naprzód, aranżowanie śpiewania/ mówienia/ czytania w chórze (z pokazywaniem gestów, z ruchem) i z coraz mniejszą grupą dzieci, aż do mówienia/czytania w parze z „kumplem do mówienia/czytania” (np. wiersza, wyliczanki), używanie instrumentów do komunikacji dźwiękowej pomiędzy różnymi instrumentami, zorganizowanie zabawy w orkiestrę z dyrygentem, proponowanie zabaw w teatr lalkowy, kukiełkowy, marionetkowy, za kurtyną, w maskach, w tunelu, z możliwością modyfikacji głosu - dziecko może poczuć się pewniej wcielając się w jakąś fikcyjną postać i komunikując się z otoczeniem za pomocą pacynki, pomocne mogą być również zabawy wymagające szeptu np. głuchy telefon zadbanie o przyjmowanie dziecka do zabaw przez rówieśników, częste organizowanie zabaw w parach i małych grupach, „łączenie światów” – umożliwienie dzieciom pokazania rzeczy , przedmiotów przyniesionych z domu (Ołdakowska-Żyłka, Grąbczewska-Różycka, 2017), wprowadzanie w klasie grupowych ćwiczeń integracyjnych, w tym takich, które nie wymagają mówienia, i które poprzez ekspresję ruchową, ułatwiają rozluźnienie emocjonalne, zmniejszenie napięcia, przełamanie onieśmielenia dziecka, budowanie zaufania do innych i wzajemne poznawanie się uczniów (np. z zastosowaniem np. B. Wilmes-Mielenhausen, Nowe gry i zabawy ćwiczące odwagę), unikanie sytuacji korzystania z pośredników w postaci dzieci mówiących za milczącą osobę (wprowadzamy zasadę, że każdy sam wykonuje swoje prace i sam mówi za siebie), przeciwdziałanie przyklejaniu etykiety przez rówieśników (np. komunikaty typu „on/ona nie mówi”), informując, że dziecko potrafi mówić i przyjdzie taki czas, że będzie z innymi rozmawiać, jeśli dziecko odezwie się traktować tą sytuację normalnie, bez nadmiarowych reakcji i bez robienia zbyt dużego wydarzenia z tego faktu, należy pamiętać o powolnym tempie zmian w funkcjonowaniu dziecka z mutyzmem wybiórczym, za progres przyjmujemy wszelkie nawet drobne zmiany w komunikacji, w tym niewerbalnej. Główną zasadą w pracy z dzieckiem mutystycznym jest obniżanie poziomu odczuwanego przez dziecko lęku, podwyższanie samooceny i pewności siebie w sytuacjach społecznych. Nacisk nie jest kładziony bezpośrednio na doprowadzenie dziecka do mówienia a na redukowanie tego co leży u podstaw odmowy mówienia. Mutyzmu nie mogą przerwać ani groźby, ani obietnice nawet jeśli ranią lub pociągają dziecko. Wszelkie próby wywierania nacisku czy poganiania dziecka przynoszą odwrotny skutek. Zachowania ucznia z mutyzmem są nietypowe i z trudem poddają się oddziaływaniom nauczycielskim, co sprawia, że nauczyciel może odczuwać rozczarowanie i zniechęcenie. Trzeba jednak pamiętać, że nie są to zachowania opozycyjno-buntownicze, upór i złośliwość ucznia, a fobia społeczna i wysoki poziom lęku. Poradnia psychologiczno – pedagogiczna to miejsce do którego rodzice udają się w pierwszej kolejności po pomoc dla swoich dzieci. Niestety brak jest jednolitego podejścia wszystkich poradni do prowadzenia terapii, wsparcia i wydawania stosownych opinii czy orzeczeń. W niektórych sytuacjach rozważane jest uzyskanie przez małe dziecko w wieku przedszkolnym opinii o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju. W uzasadnionych przypadkach, kiedy lęk jest wysoki, pojawia się depresja i inne zaburzenia lękowe, a lekarz uzna to za konieczne, uczniowie ci mogą otrzymać orzeczenie o potrzebie indywidualnego nauczania wydawane przez zespół orzekający poradni na podstawie diagnozy lekarza. Jednak nie we wszystkich przypadkach jest ono zasadne bowiem mutyzm wybiórczy jako problem komunikacyjny musi być rozwiązany w kontakcie z innymi ludźmi, a nie w izolacji od nich. Niektóre poradnie wydają nawet orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego z uwagi na zagrożenie niedostosowaniem społecznym, jednak nie jest to praktykowane we wszystkich placówkach (Bystrzanowska, 2017). Tymczasem dziecko z mutyzmem wybiórczym nawet bez formalnej diagnozy i opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej powinno być objęte w placówce odpowiednią opieką. Prawo do tego daje obowiązujące od dnia 1 września 2017 r. Rozporządzenie MEN z dnia 9 sierpnia 2017 r. w sprawie zasad organizacji i udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach (Dz. U. poz. 1591). Rozporządzenie to gwarantuje dziecku, po rozpoznaniu indywidualnych potrzeb rozwojowych i edukacyjnych oraz indywidualnych możliwości psychofizycznych, pomoc nauczyciela, wychowawcy lub specjalisty w trakcie bieżącej pracy z uczniem oraz podczas dodatkowych zajęć z logopedą, pedagogiem, bądź psychologiem. Wczesna diagnoza i terapia ma szansę przynieść poprawę w funkcjonowaniu dziecka z mutyzmem wybiórczym. Natomiast późno dostrzeżone i zdiagnozowane objawy lęku przed mówieniem oraz terapia podjęta z opóźnieniem nie rokują zbyt szybkich postępów terapeutycznych, a dziecko pozostaje w sferze ciszy. Dziecko mutystyczne pozostawione bez pomocy będzie cierpiało w ciszy, a jego trudności będą przybierały na sile prowadząc do negatywnych konsekwencji. Może bowiem dojść do pogłębienia poziomu lęku, fobii, depresji, społecznej izolacji i wycofania z życia, zaniżenia osiągnięć szkolnych czy w miejscu pracy, pracy na stanowisku poniżej realnych kompetencji, prób pomocy sobie przez narkotyki lub alkohol, myśli czy nawet prób samobójczych, a nawet przestępstw czy zaangażowania w młodzieżowe grupy przestępcze (Shipon-Blum E., 2003, Osoby z mutyzmem wybiórczym nie mogą aktywnie uczestniczyć w życiu swoich rodzin, społeczności lokalnych, czy we własnej edukacji. Pozostają mniej lub bardziej biernymi obserwatorami tego, co dzieje się wokół bez możliwości pełnego decydowania o sobie i wyrażania siebie. Istnieją możliwości pomocy im, zarówno prawne, jak i systemowe. Nic jednak nie zastąpi rozumiejącego, pozytywnego, zaangażowanego, a jednocześnie profesjonalnego kontaktu dziecka z dorosłym, uruchamiającego dziecko do pokonywania barier i maksymalizowania swoich możliwości. Skorzystajmy z tych zasobów. Bibliografia 1. Andrzejewska M., Mutyzm wybiórczy, materiały szkoleniowe, 2017. 2. Bala J., Cabała M., Giese-Szczap K., Kiepiela-Koperek A., Miękina-Pindur J., Młynarska I., Pilch A., Szczęśniak S., Szyszka K., Terapie szyte na miarę. Mutyzm wybiórczy w praktyce terapeutycznej. Impuls, Kraków 2017. 3. Bystrzanowska M., Mutyzm wybiórczy. Poradnik dla rodziców, nauczycieli i specjalistów. Impuls, Kraków 2017 4. Cabała M., Leśniak-Stępień A., Szot R., Szyszka K. Mutyzm wybiórczy : trzy 5. Goodman R. , Scott S. , Psychiatria dzieci i młodzieży. Urban & Partner, Wrocław 2000. 6. Herzyk A., Afazja i mutyzm dziecięcy. Wydawnictwo Polskiej Fundacji Zaburzeń Mowy, Lublin 1992. 7. Ołdakowska-Żyłka B., Grąbczewska-Różycka K., Mutyzm wybiórczy. Strategie pomocy dziecku i rodzinie. Engram Difin, Warszawa 2017. 8. Ołdakowska-Żyłka B., Grąbczewska-Różycka K., „Mutyzm wybiórczy-Dzieci uwięzione w ciszy” (e-book). 9. Reutt ., Z zagadnień dziecięcego mutyzmu, Logopedia 1971. E., When The Words Just Won’t Come Out, 11. Skoczek A., Mutyzm. Zagadnienia teorii i praktyki. WAM, Kraków 2015. Opracowała Ewa Wójcik, logopeda
dziecko z mutyzmem wybiórczym w przedszkolu